Serwetka, którą ostatnio zrobiłam kosztowała mnie dość sporo nerwów. W trakcie pracy zaczął wychodzić mi kapelusik. Niestety skończyło się wycięciem sporego kawałka i dopiero serwetka zaczęła przypominać serwetkę.
piątek, 31 lipca 2015
wtorek, 21 lipca 2015
poniedziałek, 20 lipca 2015
Frywolitka to moja wielka pasja, ale jak znajdę coś co mi się spodoba,
zrobione inną techniką, to siedzę, pruję ale muszę sobie zrobić. Tak
było właśnie z serwetką,. którą dziś zamieszczam Jest wykonana na
drutach. Wzór pochodzi z książki z lat 50. Niestety nie wiem kto jest
autorem bo brak okładki i części kartek. Serwetka świetnie wygląda na
małym stoliczku i bardzo pasuje mi do wystroju.
Frywolitka to moja wielka pasja, ale jak znajdę coś co mi się spodoba,
zrobione inną techniką, to siedzę, pruję ale muszę sobie zrobić. Tak
było właśnie z serwetką,. którą dziś zamieszczam Jest wykonana na
drutach. Wzór pochodzi z książki z lat 50. Niestety nie wiem kto jest
autorem bo brak okładki i części kartek. Serwetka świetnie wygląda na
małym stoliczku i bardzo pasuje mi do wystroju.
Subskrybuj:
Posty (Atom)