wtorek, 10 listopada 2015

Kochani nie wiem co jest u was za oknem ale w Warszawie leje. Buro, ponuro i człowiek chętnie zostałby pod kołderką. Ale dziś wtorek i dzień ćwiczeń,więc leniuchowanie na potem a teraz czas wstawać. Zresztą moje koty tak rozrabiają, że i tak spania by już nie było. Głodne czy co? Życzę wam udanego i radosnego dnia pomimo szarugi za oknem.
A frywolitkowo to przedstawiam kolejną weekendową serwetkę. Zrobiłam ją z nici Ariadna 30/6, średnica 15 cm. Wzór -internet.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz