Kochani nie wiem co jest u was za oknem ale w Warszawie leje. Buro,
ponuro i człowiek chętnie zostałby pod kołderką. Ale dziś wtorek i dzień
ćwiczeń,więc leniuchowanie na potem a teraz czas wstawać. Zresztą moje
koty tak rozrabiają, że i tak spania by już nie było. Głodne czy co?
Życzę wam udanego i radosnego dnia pomimo szarugi za oknem.
A frywolitkowo to przedstawiam kolejną weekendową serwetkę. Zrobiłam ją z nici Ariadna 30/6, średnica 15 cm. Wzór -internet.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz